Trudno sobie wyobrazić święta bez bigosu, zapach, który rozchodzi się podczas jego gotowania, zawsze wypełnia cały dom. Tym razem proponuję bigos myśliwski z dziczyzny, o lekko dymnym aromacie. Przyznaję, że u mnie dziczyzna pojawia się sporadycznie, ale często o takie dania prosicie i ten bigos to strzał w dziesiątkę.
Bigos z dziczyzny jest sycący, treściwy i bardzo, ale to bardzo smaczny. Do tego proponuję pajdę chleba (najlepiej wypiekanego w domu) i gorącą herbatę. Smacznego.